Autor Wiadomość
Hunya
PostWysłany: Sob 18:09, 04 Sie 2007    Temat postu:

A sprawdzanie pogody, niby gra itd normalnie Brecht na starcie xD Normalnie uśmiech od ucha do ucha na to wspomnienie :]
Ika
PostWysłany: Sob 16:29, 04 Sie 2007    Temat postu:

no właśnie przywołuję do porządku, offtopu mi tu nie robic! bo ostrzeżenie dam i skasuję posty! no Very Happy władza moda Wink
i brawo dla Dziubala Very Happy ahh pamiętam jak układałam z Kamilem to ognisko koło cmentarza i jak on zniknął gdzieś na chwilę to się bałam straaasznie Smile
Hunya
PostWysłany: Pią 23:11, 03 Sie 2007    Temat postu:

Ale jednak... nieważne bo robi się off top jeden wielki :p

Przyrzeczenie było moim zdaniem fajnie zaplanowane jak na warunki. Wink


PIERWSZE UPOMNIENIE, Nie rób offtopa!!!!!
dziubal
PostWysłany: Pią 23:07, 03 Sie 2007    Temat postu:

ej Ale SuOnko ja napisałam:
JESZCZE WTEDY... a to jest roznica! Teraz jestes Justys i dobrze o tym wiem
Hunya
PostWysłany: Pią 21:05, 03 Sie 2007    Temat postu:

dziubal napisał:
Milczek Watrobka


Wszystko pięknie Smile) i Pamiętam dokładnie to przyrzeczenie! Piękne Wink (Każde jest piękne!) Pierwszy raz stałam na punkcie Smile I tylko to w cytacie mi nie pasuje... Neutral Prosiłam...!
dziubal
PostWysłany: Pią 20:56, 03 Sie 2007    Temat postu:

prosze o aplauz dziubal pisze!!
A wiec z nocy z 30 IX na 1 X 2006 w Machowej ( wioska polozona pomiędzy Pilznem a Tarnowem) miało miejsce Przyżeczenie Harcerskie, dwóch równym wzrostem harcerek ( no prawie z tym wzrostem takie równe).
Na prowadzonej warcie:DVery Happy oczywiście przez te owe druhenki, ich druzynowa... poszła sprawdzać pogode... dosyc długo niewracała... no i ten pare osob też znikło...nie wiem jakies ufo czy coś... pozniej dh obozny tez hehe go wywialo... i wreszcie godzinn "Z" Dh. Ika wyprowadza nas prze budynek zamieszkiwanej przez nas szkoly. I mowi <<biegniecie jako pierwsze>> RazzRazz oczywiscie Ika miapa pierwsze 2 pkunkty PH pozniej byl dh oboźny Adrian Niedziałek, pozniej jeszcze wtedy Milczek Watrobka, pozniej KAmil sie w gaszczach ukrył, i na końcu wraz z ogniskiem czekała druzynowa...Smile pamietam ze bylo zimno... i pamietam że moje przyżecznie było w miejscu na ktre chciałam iść podczas biwaku oczywiscie w nocy:) odbyło się koło cmentarza:) DZieki serdeczne za to miejsce:) bylo takie klimatyczne... no i ten... pozniej czesc oficjalna i jakze podniosla... az łezki same mi spadały na ziemie:) i piosenki... w tym solówka dh BAsi... i gratulacje...i powrot... o jak mi sie4 sikac chciało!! grrr no i przyszlismy i zrobilam siusiu:DVery Happy i ten myslam raczki i poszlismy jesc:) bo glodni bylismy... i ten..no i poslismy spaciu...
Jak widzicie Przyzeczenie pamietamn dosyc dobrze:). Ukryty urok miało poniewaz hmm... pomimo tego ze w druzynie bylam juz od no przeszlo roku to nie udalo mi sie jechac na biwak;/ a tu taki szoczek w trampkach:) Przyżeczenie... Fajnie było no... i tak ten.. no... klimatycznie:)
Dziękuje...
I prosze o brawa bo już skonczyłam o.OSmile
Hunya
PostWysłany: Czw 11:46, 02 Sie 2007    Temat postu: Przyrzeczenia...

Chyba najważniejszym dniem w życiu każdego Harcerza jest jego Przyrzeczenie. O nim nigdy nikt nie powinien zapomnieć. Moje przyrzeczenie odbyło się coś ponad rok temu w Bieszczadach, z 29 na 30 Czerwca. Było piękne... Wink

A czy Wy pamiętacie swoje Przyrzeczenia? Czy miały swój ukryty urok w czymś niepozornym? (Jak np. u mnie ognisko "na" wodzie Very Happy ) Podzielcie się z innymi! Warto powspominać! :]

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group